Język → Polski

ESP / Projekty /

Travers jaskini Sra Keow

↓ Travers jaskini Sra Keow
2015
Layer 1
Ben Reymenants podczas nurkowania jaskiniowego w konfiguracji CCR.
Ben Reymenants podczas nurkowania jaskiniowego w konfiguracji CCR.

Większość ludzi kojarzy Tajlandię z pięknymi plażami, egzotyczną kuchnia i nurkowaniem na rafach. I choć większość słyszała o akcji ratunkowej w jaskini Tham Luang w 2018 roku, to mało kto wie, że w głębi lądu jest wiele innych, bardzo głębokich i rzadko eksplorowanych jaskiń. Niektóre z nich są jednymi z najgłębszych jaskiń w Azji.

W prowincji Krabi, jeden z najpopularniejszych wśród turystów rejonów Tajlandii, można znaleźć wiele jaskiń wapiennych o zróżnicowanej głębokości, z czego jedna, system Sra Keow, stał się znany gdy po latach eksploracji ustalono jego głębokość na 240 metrów. W 2007 roku, Ben Reymenants, płetwonurek techniczny z Belgii i późniejszy członek zespołu ratunkowego w jaskini Tham Luang, podjął udaną próbę dotarcia do jej dna.

W 2015 roku, Ben powrócił do Sra Keow by podjąć próbę połączenia dwóch części systemu poprzez dokonanie trawersu – powrotu na powierzchnię inną trasą, niż wejście. W przypadku tak głębokiego nurkowania oznaczałoby to konieczność zakładania depozytów butli stage, koniecznych do dekompresji, na dwóch różnych trasach, co byłoby niewątpliwie logistycznym koszmarem i wymagałoby wykonania wielu głębokich nurkowań.

By tego uniknąć, Ben zdecydował się użyć bardzo specyficznej konfiguracji składającej się z dwóch rebreatherów zainstalowanych na jednej uprzęży oraz dwudziestolitrowych butli stage. Tak skomplikowana i ciężka konfiguracja wymagała użycia dość nietypowych i pomysłowych rozwiązań, jak np. wykorzystanie worka wypornościowego przeznaczonego do konfiguracji sidemount do kontroli trymu.

Już podczas wcześniejszych nurkowań na głębokość 240 metrów w tym samym miejscu, znaczna głębokość nurkowania i długi czas spędzony na dnie wywołały u Bena objawy HPNS (zespół neurologiczny wysokich ciśnień), którego wystąpienie jest bardzo niebezpieczne ze względu na zaburzenie sprawności psychomotorycznej. By temu zapobiec, podczas trawersu płetwonurek używał mieszanki o bardzo wysokiej zawartości helu.

Schodząc na dno Ben podążał za starą poręczówką, ułożoną przez Matta Londona w latach dziewięćdziesiątych XX w., jednak począwszy od głębokości 85 metrów był już zdany tylko na siebie.

Opadając w czarną otchłań komina, ściany jaskini stopniowo przechodzą od postrzępionych, ostrych skał do gładkich i wypolerowanych. Kolor skał również się zmienia od jasnoszarych, aż do zupełnie czarnych, co w połączeniu ze słabą przejrzystością wody potęguje poczucie nurkowania w otchłani i zwiększa presję psychiczną działającą na płetwonurka.

W czasie zanurzania Ben spotkał się ze swoim nurkiem zabezpieczającym, Donem McFaddenem, który na wszelki wypadek przekazał mu dodatkową butlę.

Na głębokości około 200 metrów Ben dotarł do końca poręczówki ułożonej przez siebie podczas wcześniejszych nurkowań. Przed rozpoczęciem właściwego trawersu sprawdził swój ogólny stan i rozpoczął fazę denną. Ta, mimo trudnych warunków, przebiegała bez większych zakłóceń i podczas wynurzania w drugim kominie, do Bena dołączył Ralf Wagnersen, drugi nurek zabezpieczający, który towarzyszył mu podczas płytkiej fazy dekompresji. Najpłytsza (i najdłuższa) część dekompresji odbyła się już z użyciem obiegu otwartego i czystego tlenu jako gazu dekompresyjnego.

Nurkowanie było nie tylko dużym obciążeniem psychicznym z powodu przytłaczającego otoczenia i słabej widoczności, ale również ogromnym wysiłkiem fizycznym. Duże obciążenie zadaniami podczas nurkowania i zestaw plecowy ważący 95 kilogramów mogą wyczerpać siły nawet najlepiej przygotowanego płetwonurka.

Tym, co najbardziej dało się Benowi we znaki podczas nurkowania były… krewetki. Te małe stworzenia zamieszkujące studnie wejściowe, nieustannie próbowały dobrać się do każdego kawałka odsłoniętej skóry w niezapomniany sposób „uprzyjemniając” długie godziny dekompresji.

Koniec końców, Ben Reymenants cały i zdrowy wrócił na powierzchnię po dokonaniu najgłębszego trawersu zalanej jaskini w historii. Jedyne czego nie udało się zrealizować, to zdjęcia z samego nurkowania. Bardzo słaba widoczność w praktyce uniemożliwiła wykonanie jakichkolwiek zdjęć pod wodą.

By dowiedzieć się więcej o projekcie Travers jaskini Sra Keow, odwiedź stronę WWW:

Fakty

↓ Data projektu

06.03.2015

↓ Miejsce
System jaskiniowy Sra Keow, prowincja Krabi, Tajlandia
↓ Główne cele

Próba odnalezienia połączenia między obydwiema znanymi częściami systemu Sra Keow na głębokości około 200 metrów.

↓ Osiągnięcia
  • Znalezienie połączenia między obydwiema znanymi częściami systemu Sra Keow.

  • Ustanowienie światowego rekordu głębokości trawersu podczas nurkowania.
  • ↓ Zespół
    • Ben Reymenants
    • Don McFadden
    • Ralph Wagnersen

    Zobacz inne projekty, które wsparliśmy

    Ty również masz swój wkład!

    Wybierając marki zaangażowane w nasz program, bezpośrednio przyczyniasz się do wsparcia jakie możemy zapewnić nurkom ESP na całym świecie. Każdy drobny wkład przyczynia się do osiągnięcia naszych wspólnych celów.

    Dziękujemy!

    Layer 1

    W jaki sposób aplikować?

    Podziel się z nami swoją wizją. Chcemy wspierać wyprawy eksploracyjne, działania na rzecz ochrony i projekty, które pogłębiają zrozumienie podwodnego świata.